Wielu z nas zastanawia się, czy tradycja i zdrowe odżywianie mogą iść ze sobą w parze?

Święta Bożego Narodzenia w Polsce to okres, na który czekamy wszyscy z utęsknieniem. Nie tylko ze względu na choinkę, czy świąteczne prezenty, ale także tradycyjne posiłki. Bo któż nie lubi pierogów z kapustą i grzybami, tłuściutkiego, panierowanego karpia i słodziutkich pierników? Wielu z nas zastanawia się jednak, czy tradycja i zdrowe odżywianie mogą iść ze sobą w parze, i co z wigilijnego stołu można uznać za zdrowe? Postaramy się przybliżyć to w niniejszym artykule.

Ryba dobra na wszystko

Potrawa, która tradycyjnie pojawia się w większości polskich domów na Święta Bożego Narodzenia, to na pewno karp, lub inna ryba. Podawana jest zazwyczaj w panierce z ziemniakami i kapustą z grochem. Dlaczego ryba? Ponieważ jest ona znakiem pierwszych chrześcijan, a na stole symbolizuje samego Jezusa Chrystusa. Sama tradycja i słowo pochodzą z języka greckiego, w którym “Ichtys” oznacza właśnie “rybę”. Z żywieniowego punktu widzenia natomiast jest ona najlepszym, najzdrowszym wyborem. Mięso rybie zawiera dobrze przyswajalne, pełnowartościowe białko, a także bardzo zdrowe, wielonienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3. Śmiało można powiedzieć, że jest ona jednym z najzdrowszych elementów na wigilijnym stole! Warto jednak przygotować ją nie w panierce, ale na parze lub za pomocą duszenia – wtedy będzie najzdrowsza.

Magia buraka w święta

Według tradycji na stole w święta powinien zagościć także barszcz czerwony z uszkami, najczęściej wypełnionymi farszem grzybowym. Buraki, z których przygotowuje się wywar, symbolizują młodość i długowieczność. I jak najbardziej jest to prawda! Warzywo to zawiera olbrzymie ilości antyoksydantów, m.in. betainę, która działa przeciwnowotworowo. Spowalnia starzenie się skóry oraz chroni komórki całego organizmu przed uszkodzeniami. Dodatkowo buraki zawierają szereg witamin i minerałów, takich jak żelazo, magnez, cynk i potas, szereg witamin z grupy B i kwas askorbinowy. Dzięki temu wpływają na poprawę odporności, zapobiegają anemii, wspomagają pracę układu ruchu oraz wątrobę.

Zdrowe słodkości na święta

W wielu tradycyjnych domach na stole pojawia się także kutia – rodzaj słodkiej potrawy na bazie gotowanych ziaren pszenicy z dodatkiem maku, miodu i bakalii. Można powiedzieć, że większość produktów potrzebnych do jej przygotowania ma olbrzymie właściwości prozdrowotne. Miód, oprócz łatwo przyswajalnych cukrowców, zawiera także białka, działające przeciwbakteryjnie i wspomagające odporność. Ziarna pszenicy, dzięki dużej ilości skrobi oraz witamin z grupy B i błonnika pokarmowego, regulują pracę jelit, dodają energii i wspierają pracę układu nerwowego. Mak oraz inne bakalie również bardzo dobrze wpływają na pracę układu pokarmowego, a dzięki temu, że są naturalnie słodkie, podnoszą poziom endorfin, czyli hormonów szczęścia! 

Oczywiście na wigilijnym stole można znaleźć jeszcze wiele prozdrowotnych składników – należy jednak pamiętać, by jeść z umiarem, gdyż wszystkiego należy spróbować, a nadmiar kalorii może spowodować, że nie wciśniemy się w świąteczne ubranie!