Od paru lat nie słabnie moda na Intermittent fasting, czyli post przerywany. W mediach, czasopismach branżowych i internecie krąży na jego temat wiele mitów, sprzecznych informacji i instrukcji, jak z niego korzystać. W tym artykule postaramy się rozwiać wszystkie wątpliwości i nakreślić, czym dokładnie jest ten model żywienia.

Intermittent fasting – co to?

Jest to model żywienia, który zakłada występowanie okresów postu i tzw. okien żywieniowych, w trakcie których spożywa się ilość energii odpowiadającą zapotrzebowaniu energetycznemu (lub mniejszą, w przypadku redukcji masy ciała). Najczęściej przyjmowany model to 16:8, czyli 16 godzin postu przerywane 8 godzinami jedzenia. Oczywiście, to nie jedyne możliwości! Niektórzy zakładają 20 godzin postu, a tylko 4 okna żywieniowego, lub jeden dzień postu, a jeden dzień jedzenia. Właściwie słynne “nie-jedzenie-po-osiemnastej” również jest formą postu przerywanego, a także Ramadan – czyli post muzułmański, zakazujący jedzenia w ciągu dnia.

Jak to działa?

Naukowcy wysuwają dwie hipotezy. Jedną dość ciekawą, mianowicie że post przerywany uruchamia pozytywne reakcje metaboliczne oraz lepszą dystrybucję energii. Przekłada się to na bardziej pożądany skład masy ciała i poprawę zdrowia. Z kolei mniej radykalny pogląd zakłada, że post zapobiega przyjmowaniu nadmiernej ilości kilokalorii przez podjadanie. Zakładając, że jemy tylko kilka godzin w ciągu dnia, nie jesteśmy w stanie przyjąć nadmiernej ilości energii, co sprzyja odchudzaniu. Wadą takiego modelu żywienia jest to, że wiele osób niestety zbyt mocno go “podkręca”, co powoduje niebezpieczne dla zdrowia sytuacje, jak przyjmowanie zbyt małej ilości energii lub niedobory witaminowe.

Dla kogo?

Intermittent fasting bardzo dobrze sprawdzi się u osób, które w czasie pracy są “narażone” na podjadanie – kucharze, pracownicy restauracji, piekarze i inni. Taki model sprawdzi się również przy nieregularnym trybie pracy, kiedy nie ma czasu ani możliwości spożywać posiłki regularnie. Może być także skutecznym sposobem odchudzania, ponieważ daje możliwość ograniczenia przyjmowania energii, ale dalej umożliwia najadanie się. Odchudzający nie odczuwa niższej podaży energii, ponieważ zalecana ilość kilokalorii przyjmuje nie przez 12 godzin, ale tylko 8 lub mniej, co pozwala spożywać większe i lepsze jakościowo posiłki!
Intermittent fasting, jeżeli poprowadzony z głową, może stanowić fantastyczne narzędzie i model żywienia, który wpłynie na poprawę kondycji i zdrowia. Jeżeli nie odpowiada Ci Twój styl żywienia, nie możesz sobie pozwolić na regularne spożywanie posiłków, ale chcesz żyć zdrowo – spróbuj!